Kumple Roberta Bąkiewicza dostali z Funduszu Patriotycznego, nadzorowanego przez Ministerstwo Kultury, dotacje na wiejski domek pod Siedlcami i kina plenerowe.
Już wcześniej resort Glińskiego zasponsorował nacjonalistom, którzy m.in. zagłuszali wystąpienie Powstańczyni Warszawskiej Wandy Traczyk-Stawskiej, dotacje w wysokości niemal 4 mln zł. Kupili sobie za to ośrodek wczasowy pod Warszawą.
Jak informuje oko.press w zeszłym roku PiS dał ludziom Bąkiewicza pieniądze na stworzenie Domu Patriotów we wsi pod Siedlcami oraz organizację kin plenerowych. Stowarzyszenie, które dostało pieniądze na wyświetlanie filmów powstało dwa miesiące przed ogłoszeniem konkursu, a na pokazy przychodziło…kilka osób, co widać na zdjęciach.
Za publiczne pieniądze PiS finansuje nacjonalistyczne, ksenofobiczne i wrogie Unii Europejskiej organizacje.
Pod płaszczykiem patriotyzmu kumple Bąkiewicza nabywają kolejne nieruchomości, a PiS ma zbrojne bojówki, które w razie potrzeby wesprą rząd.
Fundusz Patriotyczny Glińskiego to tak naprawdę fundusz dla swoich, tak jak Willa Plus. Po wygranych wyborach też go prześwietlimy, tak jak konkursy Czarnka.