Na wniosek Ziobrowej prokuratury pedofil z Zakonu Rycerzy JPII został zwolniony z więzienia i pewnie jeszcze dostanie odszkodowanie za niesłuszne skazanie, bo choć przyznał się do przestępstwa, sprawa była ponoć przedawniona. Ciekawe, czy gdyby nie był rycerzem JPII, prokuratura też by się o niego martwiła?
A swoją drogą, pedofil rycerzem JPII – przypadek czy ucieczka pod aureolę?